wtorek, 4 sierpnia 2015

Pierogi z jagodami


 
 
Wakacje w pełni.  W zasadzie połowa  już za nami. A z wakacjami kojarzą mi się pierogi z jagodami. Też tak macie?

Długo się zbierałam, żeby je zrobić. Odstraszało mnie to, że ich wykonanie jest bardzo czasochłonne.  Ale w życiu wszystkiego trzeba spróbować.

Zaczęło się od tego, że wybrałam się do lasu na jagody. A jak już miałam jagody to czas na pierogi ;-)

Opłacało się. Wyszły pyszne i zniknęły bardzo szybko. Chyba za szybko.

Zresztą przekonajcie się sami.

Zapraszam!!!!

 

Składniki na ciasto:

1 kg. mąki,

0,5 l gorącej wody,

szczypta soli


Składniki na farsz:

1kg jagód,

5 łyżek cukru

Wykonanie:

Mąkę przesiewamy do większej miski, dodajemy szczyptę soli. Stopniowo dolewamy gorącą wodę. Dokładnie ugniatamy ciasto. W razie konieczności dodajemy jeszcze mąki. Ciasto nie może się kleić.

Jagody mieszamy z cukrem.

Następnie dzielimy ciasto na mniejsze porcje. Każdą porcję wałkujemy na cienki placek. Szklanką wycinamy kółka. Na każde kółko nakładamy łyżeczkę jagód. Następnie składamy ciasto na pół i dokładnie sklejamy brzegi tworząc przy tym „falę”. Jeżeli ktoś będzie miał problem ze sklejaniem pierogów można sobie pomóc widelcem.

Gotowe pierogi układamy na tacy, tak aby się nie skleiły.

Pierogi gotujemy w gorącej i lekko osolonej wodzie do momentu aż wypłyną na wierzch. Ugotowane pierogi układamy na talerzu lub tacy tak aby się nie skleiły.

Najlepiej smakują ze śmietaną i cukrem.

Smacznego!!!!

2 komentarze:

  1. Uwielbiam pierogi! Tylko jakoś zawsze mi się wydaje, że są one baaardzo czasochłonne..... :-) Pozdrawiam i zapraszam w odwiedziny :-) http://wielopokoleniowo.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też uwielbiam pierogi. I zgadzam się ich przygotowanie jest czasochłonne, ale opłaca się. Są pyszne. I ta satysfakacja, że je się pieroga ulepionego własnoręcznie;-) Pozdrawiam;-)

      Usuń