Dziś zapraszam Was na ciasto o bardzo intrygującej nazwie. Szukałam
informacji w internecie skąd wzięła się ta nazwa.
Podobno teściowa przygotowała to ciasto dla swojej synowej i nie
wydrylowała wiśni. I to była jej zemsta. Swoją drogą jestem ciekawa czy to
prawda i za co była ta zemsta.
Wracając do ciasta muszę Wam powiedzieć, że jest przepyszne.
Delikatny kruchy spód z mocno wiśniową galaretką, śmietankową masą i
chrupiącą, migdałową bezą. Pycha!!!
Zresztą przekonajcie się sami. Tylko pamiętajcie o tym, żeby użyć
wydrylowanych wiśni ;-)
Zapraszam!!!
Składniki:
Kruche ciasto:
3 szklanki mąki tortowej,
250 g masła lub margaryny ( zimnej),
4 łyżki cukru pudru,