Zupa ta chodziła za
mną od dłuższego czasu. A że zrobiło się bardzo zimno a ona jest idealna na
taką pogodę bo świetnie rozgrzewa postanowiłam ją w końcu zrobić.
I powiem Wam, że się
nie zawiodłam. W smaku jest bardzo pyszna, a dzięki mięsnym kuleczkom bardzo
syta. Myślę, że będzie to miła odmiana dla naszych tradycyjnych zup:
pomidorowej, ogórkowej czy rosołu. I co najważniejsze zadowoli każdego
domownika.
Zapraszam!!!
Składniki:
0,5 kg mięsa mielonego wieprzowego,
1 jajko,
0,5 bułki ( kajzerki),
3 marchewki,
2 korzenie pietruszki,
0,5 selera( małego),
garść natki pietruszki,
4 serki topione Hochland (podłużne po 100g każdy, o różnych smakach-
najlepiej bez dodatków),
sól,
pieprz,
liście laurowe,
ziele angielskie,
woda
Wykonanie:
Mięso mielone mieszamy z namoczona
w wodzie bułką i jajkiem. Przyprawiamy solą i pieprzem. Formujemy małe kotleciki. Następnie gotujemy
je przez 10 min w gorącej wodzie. W drugim garnku gotujemy bulion ( ok. 4
litrów) z startą na grubych oczkach marchewką, pietruszką i selerem. Dodajemy
również liść laurowy i ziele angielskie. Do bulionu przekładamy mięsne
kuleczki. Doprawiamy solą i pieprzem. Gotujemy aż warzywa i kuleczki będą
miękkie. Pod koniec gotowania dodajemy serki topione. Gotujemy aż serki się
roztopią i zagęszczą zupę.
Na wierzch sypiemy posiekaną
natką pietruszki.
Podajemy z dowolnym makaronem lub grzankami czosnkowymi.
Smacznego!!!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz