Pogoda się poprawia,
więc jest okazja do wspólnego grillowania i spędzania czasu na łonie natury. I
oto moja propozycja na wspólne grillowanie.
Bardzo długo szukałam
odpowiedniego przepisu na skrzydełka z grilla i powiem, Wam że się opłacało bo
skrzydełka wychodzą przepyszne. Przynajmniej dla mnie. Są idealnie przyprawione
i maja fajna chrupiącą skórkę. Oczywiście najlepsze są jak odstoją zamarynowane
kilka godzin w lodówce.
Zapraszam!!!
Składniki:
15 skrzydełek,
2 łyżki musztardy sarepskiej,
1 łyżka ostrej papryki,
sól,
pieprz,
Wykonanie:
Skrzydełka myjemy, osuszamy
ręcznikiem. Następnie przekrajamy je na pół i odcinamy najcieńszą część
skrzydełek tzw. „lotkę”. Przekładamy do miski.
Wszystkie składniki marynaty
dokładnie mieszamy ze sobą. Następnie przekładamy do skrzydełek i odkładnie
mieszamy. Zamarynowane skrzydełka odkładamy do lodówki na kilka godzin a
najlepiej na całą noc.
Grillujemy na bardzo rozgrzanym
grillu do momentu aż się ładnie zarumienią.
Smacznego!!!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz